Gigant wśród maszyn – co potrafi nowa konstrukcja?
Nowa maszyna PJP Makrum to jedno z największych urządzeń, jakie kiedykolwiek powstało w bydgoskiej firmie. O jej skali świadczą imponujące parametry:
Długość: 28 metrów
Szerokość i wysokość: ponad 7 metrów
Masa: 60 ton
Wydajność transportowa: do 500 m³ materiału na godzinę
Zadaniem tej maszyny jest ułatwienie transportu i przeładunku materiałów w kopalniach oraz innych zakładach przemysłowych. Dzięki zaawansowanym systemom sterowania, operator w kabinie może precyzyjnie sterować wszystkimi funkcjami urządzenia – od obrotu ramienia z kołem czerpakowym po przemieszczanie całej konstrukcji.
Dla kogo powstała ta maszyna?
Pierwsze dwie koparko-zwałowarko-ładowarki trafią do kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Jednak to dopiero początek potencjalnych zastosowań. Maszyna sprawdzi się także w innych sektorach:
- Górnictwo węglowe i hutnicze – do wydobycia i transportu węgla koksującego.
- Przemysł chemiczny – np. do załadunku surowców w zakładach chemicznych.
- Wydobycie surowców mineralnych – może być wykorzystywana przy pozyskiwaniu kaolinu (glinki ceramicznej) czy piasku kwarcowego.
To uniwersalne zastosowanie sprawia, że koparko-zwałowarko-ładowarka nie jest jedynie maszyną dedykowaną jednej branży – jej konstrukcja została opracowana z myślą o szerokim zakresie działalności przemysłowej.
Zaawansowana technologia i solidne wykonanie
Projekt tej maszyny to efekt kilku lat pracy inżynierów z PJP Makrum. Pierwsze rozmowy z JSW na temat jej zaprojektowania rozpoczęły się już w 2019 roku. Kluczową rolę w procesie produkcji odgrywał zespół konstrukcyjno-technologiczny, który współpracował z konsorcjantem odpowiedzialnym za część elektryczną i hydrauliczną.
Maszyna została zaprojektowana tak, by działać bez przerwy w systemie trzyzmianowym, co oznacza, że może pracować 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Oprócz wytrzymałej konstrukcji i zaawansowanych systemów hydraulicznych, wyróżnia ją także:
- Silnik elektryczny na napięcie 500V – przystosowany do warunków kopalnianych.
- Możliwość samodzielnego przemieszczania się – choć z ograniczoną prędkością 300 metrów na godzinę.
- Precyzyjny system sterowania – operator obsługuje całą maszynę za pomocą joysticków.
Nowoczesne technologie napędzają przemysł
Produkcja tej koparko-zwałowarko-ładowarki to nie tylko duży krok dla PJP Makrum, ale także dla całego polskiego przemysłu maszynowego. W dobie automatyzacji i poszukiwania efektywniejszych metod wydobycia, nowoczesne urządzenia tego typu odgrywają kluczową rolę w optymalizacji procesów przemysłowych.
Choć pierwsze egzemplarze trafią do sektora górniczego, firma nie wyklucza, że w przyszłości podobne maszyny mogą być dostosowane do nowych zastosowań – na przykład w przemyśle budowlanym czy metalurgicznym.
Polska myśl technologiczna w światowej czołówce
PJP Makrum od lat udowadnia, że polskie firmy potrafią tworzyć zaawansowane technologicznie maszyny, które znajdują zastosowanie w różnych sektorach gospodarki. Koparko-zwałowarko-ładowarka to kolejny dowód na to, że nowoczesny przemysł nie boi się innowacji, a inżynierowie z Bydgoszczy są w stanie konkurować z największymi graczami na rynku.
To nowoczesne urządzenie nie tylko ułatwi pracę w kopalniach, ale także wyznaczy nowy standard w dziedzinie maszyn przeładunkowych. Wydaje się, że przyszłość przemysłu ciężkiego w Polsce może być bardziej innowacyjna, niż nam się wydaje – a PJP Makrum z pewnością będzie miało w tym swój udział.