Dział eksportu PJP Makrum S.A. oferuje swoje produkty pod marką Promstahl w ponad 50 krajach na wszystkich kontynentach. W Europie systemy przeładunkowe Promstahl należą do grupy najchętniej wybieranych przez klientów specjalistycznych rozwiązań techniki przeładunku. Plasuje to producenta PJP Makrum w europejskiej czołówce producentów systemów przeładunkowych.
Systemy przeładunkowe są czołowym produktem eksportowym Grupy Przemysłowej PJP Makrum, a marka Promstahl od lat jest uznanym i rozpoznawalnym producentem przeładunków na wielu rynkach zagranicznych. Naszym kapitałem jest zaufanie jakim darzą nas nasi klienci – mówi Piotr Szczeblewski, prezes zarządu PJP Makrum, grupy spółek przemysłowych do których należy Promstahl.
Wpływ wydarzeń z ostatniego roku sprawił, że zapotrzebowanie na tego typu urządzenia znacząco wzrosło. Pandemia w wielu obszarach wymusiła zmiany w zrachowaniach konsumentów, powodując niespotykany dotąd wzrost wolumenu zakupów online. Silny rozwój sektora e-commerce oraz wielu obszarów sektora logistycznego, w tym rynku powierzchni magazynowych, spowodował w konsekwencji wzrost zapotrzebowania na solidne systemy przeładunkowe.
Oczekuje się, że te czynniki spowodują dalszy wzrost rynku systemów przeładunkowych w kolejnych latach. Trend zakupów online będzie rósł wraz ze wzrostem integracji Internetu w krajach wschodzących. Wzrasta także dochód rozporządzalny i standard życia konsumentów. W związku z tym rozwój sektora e-commerce nadal będzie pobudzał i ostatecznie napędzał wzrost sektora przeładunków na wielu zagranicznych rynkach. Dodatkowo w wielu opracowaniach branżowych, specjaliści wskazują, że wykorzystanie ramp przeładunkowych wzrośnie z powodu rozwoju handlu morskiego i działalności portowej w Europie.
Opisana sytuacja sprawia, że nastroje na obsługiwanych przez dział eksportu PJP Makrum rynkach są pozytywne i po nieco słabszym 2020 roku, sprzedaż przeładunków w 2021 powróciła na ścieżkę szybkiego, kilkudziesięcioprocentowego wzrostu (R/R). Główne kierunki naszej sprzedaży w 2021 roku to Węgry, Czechy, Rumunia, Włochy, Szwecja. Do odległych ale perspektywicznych rynków na których dział eksportu odnotował już sprzedaż należą zaś Egipt, Izrael, Australia, Kanada, Malezja.
„W kolejnych miesiącach 2021 roku, w związku z nienotowaną jak dotąd ilością zamówień produkcyjnych, Grupa oczekuje istotnego przyspieszenia tempa wzrostu przychodów w segmencie przeładunków” – mówi prezes Piotr Szczeblewski.